logo

Usunięte przedmioty w League of Legends – czy tak musiało być?

Nowe przedmioty od czasu do czasu pojawiają się w League of Legends. Jednak nierzadko itemy znikają też ze sklepów na Fields of Justice. Dziś wspomnimy kilka z nich i zastanowimy się, czy na pewno była to zmiana na plus. Zapraszam do lektury.

Deathfire Grasp

Jest to prawdopodobnie najgłośniejszy z ostatnich przypadków. deathfiregrasp DFG, usunięte w patchu 5.2, zadawało wybranemu przeciwnikowi 15% jego HP i nakładało na niego debuff, sprawiający że wszystkie magiczne obrażenia mu zadawane zostawały zwiększone o 20%. Było ono oczywiście składane na AP postaciach, opierających się na burście, a takich jest naprawdę wielu. annie Annie, ahri Ahri, leblanc LeBlanc, mordekaiser Mordekaiser, veigar Veigar, katarina Katarina, syndra Syndra – oni wszyscy mniej lub bardziej ucierpieli na jego usunięciu. Zostało to wytłumaczone tym, że DFG sprawiało, że wymienieni championi byli trudni do zbalansowania i mieli pewnego rodzaju przewagę nad resztą. Mimo to do dzisiaj wielu zastanawia się, czy to na pewno było konieczne i wspomina ten item z nostalgią. Niemniej, DFG pozostanie na zawsze w naszych sercach…

RIP-Deathfire-Grasp-full

Sword of the Divine

Kolejny z niedawno usuniętych itemów, do którego może gracze nie byli tak mocno przywiązani jak do DFG, ale którego odejście też nie przeszło bez echa. swordofthedivine Sword of the Divine pasywnie dawał 45% bonusowego attack speeda, ale kluczową rolę odgrywał jego aktyw – 3 następne autoataki uderzały krytycznie i przy tym były wyprowadzane dwukrotnie szybciej. Wyśmienicie działał on na postaciach, które w swojej mechanice zawarte mają wyprowadzanie 3 autoataków, jak vayne Vayne czy rengar Rengar. Item pożegnał się z Summoners’ Rift w patchu 4.20, ze względu na to, że był używany w zbyt specyficznych przypadkach i często był “pułapką” na nowych graczy. Zdarzały się jednak gry wygrane przez ten przedmiot – fenomenalnie się snowballował. Pozostaje nam tylko zapalić znicz…

Sword of the Occult

Dziś w grze możemy zakupić mejaissoulstealer Mejai’a, jednak do patcha 5.22 istniał również jego fizyczny odpowiednik. swordoftheoccult Sword of the Occult za każdego killa przyznawał nam 2 stacki (1 za asystę), a każdy z nich dawał nam 5 dodatkowego AD. Maksymalnie mogliśmy zebrać do 20 stacków, co dodatkowo zapewniało nam 20% attack speedu. Połowa stacków przepadała przy śmierci. Był to przedmiot bardzo ryzykowny, ale zapewniający dużą nagrodę, gdy się go odpowiednio wykorzystało, podobnie jak dzisiejszy Mejai. Z całą pewnością wiele AD postaci mogło efektywniej się snowballować przy jego zakupie, jednak Riot, ze względu na “zagrożenie dla równowagi gry” postanowił go usunąć. Z drugiej jednak strony, jego magiczny odpowiednik pozostał na Summoners’ Rift. Czy była to więc najlepsza decyzja?

Za jakimi przedmiotami Wy najbardziej tęsknicie? Z którymi decyzjami twórców gry się nie zgadzacie, a które uważacie za słuszne? Piszcie w komentarzach poniżej!

Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.




Top