Potwierdzają się doniesienia o tym, że koreańczyk Shin “Helios” Dong-jin przymierzany jest do roli nowego junglera w Evil Geniuses (o takowych pisaliśmy już tutaj). Jak możecie przeczytać w oficjalnym oświadczeniu Stephena “Snoopeha” Ellisa (które zostało przez nas przetłumaczone i umieszczone poniżej) Helios faktycznie będzie testowany przez EG podczas screamów i najprawdopodobniej to on wystąpi podczas najbliższego tygodnia NALCS (gdzie nadal będzie poddawany ocenie).

Aktualizacja dotycząca obecnej sytuacji w Evil Geniuses:

Na początku chciałbym przeprosić za brak komunikacji zarówno z mojej strony jak i mojego teamu jednak zapewniam was, że ja załatwiłbym to inaczej . Żeby wszystko było jasne moim celem nie jest zrzucenie na kogoś winy tylko raczej wyjaśnienie wszystkim zaistniałej sytuacji.

Zgadzam się, że poziom mojej indywidualnej gry pozostawiał ostatnio wiele do życzenia zwłaszcza na LCSowym szczeblu. Jest to coś co było przeze mnie przez długi czas negowane gdyż starałem się wykorzystywać raczej swoje mocne strony takie jak komunikacja, shot calling czy zachowanie się w team fightach. Dodatkowo moja uwaga często była odciągana od samej gry, jako że chciałem stać się częścią tego rozwijającego się przemysłu, który tak mnie pasjonuje.

Starałem się ignorować rosnącą falę krytyki wycelowaną we mnie, pochodzącą z Reddita jednak takie rzeczy zawsze w pewien sposób wpływają na człowieka. Takich ludzi należy ignorować gdyż pozwolenie by ich krytyka dostała się do twojej głowy powoduje, że zaczynasz grać coraz gorzej co właściwie jest swoistym błędnym kołem. Wpadnięcie w takie koło może zakończyć się przedwczesnym zakończeniem kariery – jestem pewien, że znacie kilka takich przypadków.

Spodziewaliśmy się, że wiosenna część LCSów nie pójdzie nam najlepiej, jednak nikt nawet nie myślał, że możemy osiągnąć taki wynik – kilka czynników zewnętrznych działało na naszą niekorzyść jednak nie jest to żadne usprawiedliwienie na zakończenie splitu w dole tabeli i konieczność walki w turnieju relegacyjnym, co samo w sobie jest bardzo ciężkim doświadczeniem dla drużyny. Chcieliśmy usprawnić nasz team i właśnie dlatego wspólnie zdecydowaliśmy się na przetestowanie zawodników na takie pozycje jak: Support, ADC czy Jungle. Tego rodzaju presja może mieć  pozytywny lub negatywny skutek – w moim przypadku motywuje mnie ona do jeszcze większego starania się w grach. Przetestowaliśmy wielu zawodników z Ameryki, Europy czy Korei i zdecydowaliśmy, że najlepszą możliwą decyzją jest zastąpienie Petera, Johnnym (Altec) i nie zmienianie reszty składu.

Niestety nie mogliśmy za wiele trenować z Alteciem przed Superweekiem, a w dodatku z powodu naszego błędu musieliśmy zagrać z Peterem przeciwko LMQ. Mimo tego przystąpiliśmy do niego pewni siebie i mieliśmy nawet kilka naprawdę wyrównanych gier, jednak w tabeli liczą się tylko wygrane gry, a bez nich w jakiś sposób popadasz w spiralę gdzie nie widzisz pozytywnych aspektów swojej gry, a tylko te negatywne.

Jako, że moim głównym problemem był indywidualny poziom skupiłem się praktycznie tylko na nim co negatywnie odbiło się na pozostałych aspektach gry takich jak: shot calling, zgranie z sololanerami, a w dodatku nie mogłem zapobiec pomyłkom drużyny, które zdarzały się poza grą – to wszystko spowodowało, że walcząc o swoją pracę zacząłem prowadzić bardzo niezdrowy tryb życia… spałem znacznie krócej, nie chodziłem już na siłownie, nie robiłem nic dla moich fanów, przestałem być wesoły, przestałem być Snoopehem – spędzałem około 14-15 godzin dziennie w grze, nie przejmując się streamowaniem dążyłem tylko do poprawy moich umiejętności. Prawdę mówiąc udało mi się to, jednak wymaksowanie takich postaci jak Lee Sin nic mi nie dawało gdyż nie mogłem ich skutecznie wykorzystać w grach o stawkę.

Sposób w jaki została załatwiona sprawa Heliosa jest mocno dyskusyjny, zamieszało to w dynamice naszej drużyny – część z tych rzeczy jest zbyt personalna/skomplikowana by się w nie zagłebiać , jednak z pewnością mogę powiedzieć, że uważam jego przyjazd za dobry pomysł. Takie słowa mogą wydawać się dziwne gdyż “omg… chcesz żeby jakiś koreańczyk walczył z tobą o miejsce w składzie, wtf Snoopeh przecież nie masz szans” – osobiście myślę, że perspektywa walki z Heliosem pomoże mi stać się lepszym graczem co, mam nadzieję przyczyni się do poprawy formy całego teamu.

Zawsze można zadać sobie pytanie “Kiedy przyjdzie czas by ruszyć naprzód?” – na tego typu pytania mogę odpowiedzieć tylko, że nie jestem jeszcze gotowy by “ruszyć naprzód”, nie chcę tego robić i nie uważam żebym musiał – jako, że nie udało się znaleźć dla mnie odpowiedniego zastępstwa bez rozszerzania puli o graczy z Azji. Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że jestem w stanie grać na LCSowym poziomie muszę tylko o to powalczyć – od teraz skupiam się na tym by stać się zawodnikiem, który swoim poziomem pasuje do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Ameryce. Smutna prawda jest taka, że 80% amerykańskich graczy mogłoby zostać z powodzeniem zastąpionych przez graczy z Chin/Korei.

Scrimy w tym tygodniu będziemy grać z Heliosem w składzie i najprawdopodobniej wystąpi on też w nadchodzącym tygodniu LCS dzięki czemu zobaczymy jak funkcjonuje on w środowisku tych rozgrywek. Będę się przyglądał jednocześnie starając się pomóc mojemu teamowi w zwycięstwie, a możliwość obejrzenia jego gier z innej perspektywy może pozwolić mi na zidentyfikowanie zarówno moich słabości jak i mojej drużyny.

Obecna sytuacja nie jest prosta z czysto społecznego aspektu, jednak wraz z drużyną staram się zaadaptować do niej i osiągnąć takie wyniki na jakie czekają od dawna nasi fani. Mógłbym rozmawiać o mojej drużynie jeszcze przez długi czas jednak ten post już teraz zrobił się bardzo długi, cóż mam nadzieję że pokazałem wam co się obecnie dzieję z drużyną i ze mną.

TLDR: Helios będzie testowany przez naszą drużynę, nie przechodzę na emeryturę, jestem w 100% oddany byciu profesjonalnym graczem. Team przeszedł ciężką drogę i sytuacja czasem wymykała się z pod kontroli, jednak robimy obecnie wszystko co w naszej mocy by pozbyć się wszelkich problemów – nie możemy pozwolić by stało się to “zaraźliwe” i musimy być pozytywnie nastawieni do przyszłości.