Meta na mobilność? Też bądź mobilny! Sprawdź mobilne How2Win

“Syndrom H2K”? – EU LCS play-offs, H2K vs. FNC

Przed finałem splitu pora jeszcze na mecz o ostatnie miejsce na podium. Komu uda się osiągnąć ten zaszczytny tytuł – starającemu się wrócić do formy z poprzedniego sezonu Fnatic czy starającemu się wrócić do formy z poprzedniego miesiąca H2K?

Wyniki spotkań
H2K sprezentowało nam potyczkę troszeczkę w stylu Unicorns of Love, tj. przespało swoją okazję na zwycięstwo. Zgodnie z oczekiwaniami, Jankos i spółka rozgrywali mecz taktycznie, wywierając presję na wrogach dzięki swoim rotacjom, niszcząc przy okazji wieżę za wieżą. Z czasem ich zapał zaczął jednak słabnąć, nawet mimo zdobycia wzmocnienia baronBarona, więc tym samym szanse Fnatic na powrót do gry rosły. Punktem kulminacyjnym okazała się być walka o kolejne fioletowe wzmocnienie w 30. minucie, którą zwyciężyli zawodnicy FNC, zaskakując tym samym liderów. Z czasem było dla nich już tylko lepiej, a dzięki kolejnej, równie jednostronnej walce drużynowej, ekipa Rekklesa mogła cieszyć się prowadzeniem w serii.

H2Kh2k01fnaticFNCMVP: Febiven (FNC)Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Do tego pojedynku idealnie pasowałoby skopiowanie poprzedniego opisu, bowiem prawie wszystkie jego elementy były bliźniaczo podobne do potyczki poprzedniej – te same bany, wybrane postaci, przebieg rozgrywki czy rezultat. Nie wiem, czym pr0lly kierował się w trakcie przerwy między meczami, lecz przy takim podejściu wynik nie mógł wyglądać inaczej. Po raz kolejny mogliśmy zobaczyć dobry początek H2K, throw na baronBaronie, przejęcie inicjatywy przez Fnatic i bardzo jednostronne walki drużynowe. W tym momencie podopieczni Deilora byli już o krok od trzeciego miejsca.

H2Kh2k02fnaticFNCMVP: Febiven (FNC)Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Po tych dwóch bataliach załoga H2K doszła wreszcie do wniosku, że trzeba swoją taktykę nieco zmodyfikować i usprawnić, jeśli ta seria miałaby trwać więcej niż trzy gry. Z tego też powodu, wybór bohaterów trochę się zmienił, a nowym celem Vandera i spółki było ponowne zdobycie szybkiej przewagi, lecz tym razem w pakiecie z niedaniem FNC możliwości na odzyskanie gruntu pod nogami. Plan ten nareszcie poskutkował – zespół trzymał w ryzach rywali przez zdecydowaną większość spotkania, a Fnatic dało radę wtrącić swoje trzy grosze dopiero po utracie wszystkich możliwych budynków poza nexusem, więc koniec końców porażka i tak była nieunikniona.

H2Kh2k12fnaticFNCMVP: Jankos (H2K)Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Pojedynek numer cztery był zdecydowanie najbardziej zaciętą bitwą pomiędzy tymi dwoma zespołami w całej serii. Już od fazy wstępnej H2K i Fnatic szły łeb w łeb, próbując zdobyć choć minimalną przewagę nad oponentem i od tego momentu zacząć przejmować inicjatywę. Przez dobre 20 minut żadnej z drużyn się to nie udało, lecz z czasem na prowadzenie zaczęła wychodzić ekipa FORG1VENa. Udało się jej zdobyć wzmocnienie baronBarona, a w kilku kolejnych walkach drużynowych, czyli aspekcie, w którym kompletnie gubiła się w dwóch pierwszych potyczkach, tym razem była bezkonkurencyjna, dzięki czemu seria ostatecznie została wyrównana.

H2Kh2k22fnaticFNCMVP: Odoamne (H2K)Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Kiedy już wydawało się, że H2K nie powtórzy tego samego błędu co wcześniej… dochodzi do gry piątej, która w przypadku rozgrywki jest praktycznie kopią początku serii. Zyskanie przewagi, 30-minutowa presja na rywalach, jeden błąd w walce drużynowej, który decyduje o jej kompletnym przegraniu, a tym samym ostatecznej klęsce – tak w gigantycznym skrócie można opisać ostatni mecz po stronie podopiecznych pr0lly’ego. Tym samym Fnatic, mające niemałe problemy w sezonie zasadniczym, ostatecznie zyskuje ostatnie miejsce podium w europejskich play-offach.

H2Kh2k23fnaticFNCMVP: Spirit (FNC)Statystyki
Skrót

(kliknij, aby otworzyć)

Najbardziej wartościowy gracz
febivenFNC – Febiven: Ze wszystkich zawodników Fnatic największą presję na rywali wywierał właśnie Holender. Szczególnie widać to było w dwóch pierwszych rozgrywkach – dzięki jego prezencji na azirAzirze, zespół mógł wykorzystać roztargnienie przeciwników i powrócić do rozgrywki z przytupem. Oprócz tego, w kluczowych momentach on popełniał najmniej błędów ze swoich sojuszników i jako jedyny przez całą serię nie dopuścił do sytuacji, aby liczba jego zgonów przewyższyła liczbę zabójstw.
Podsumowanie
Przed nami pozostaje już tylko wielki finał! Kto będzie górą w tym zaciętym pojedynku – Origen czy G2 Esports?

LCS-logoDrabinka play-offów
League of Legends Championship Series Europe
LCS-logo

Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.