Tydzień “rozgrzewkowy” minął i drużyny miały już okazję nieco zaznajomić się ze sceną po krótkiej przerwie.Można jednak zauważyć, że jeszcze nie wszystkie zespoły z tego w pełni skorzystały. Tabela wyników zaczęła się już trochę różnicować, a rozbieżności w prezentowanym przez poszczególne formacje poziomie powoli się klaryfikują.
Oprócz tego, coraz większą popularność zyskują postacie, które w ostatnim czasie padły ofiarami reworków. Dziś szczególnie zabłysnął pewien niebieskoskóry mag… Zapraszamy na kolejne podsumowanie rozgrywek EU League Championship Series.
Streszczenie rozgrywek
Elements vs Giants Gaming
Pozycja
Gracz
Postać
Postać
Gracz
Pozycja
Top
Jwaow
Hecarim
vs
Maokai
Werlyb
Top
Jungle
Dexter
Sejuani
vs
Evelynn
Fr3deric
Jungle
Mid
Froggen
Viktor
vs
Diana
PepiiNeRO
Mid
ADC
Tabzz
Kog’Maw
vs
Sivir
Adryh
ADC
Support
PromisQ
Alistar
vs
Morgana
G0DFRED
Support
[EL] Zbanowane postacie
Zbanowane postacie [GIA]
Rek’Sai, Jax, Ryze
Vladimir, Le Blanc, Gragas
W pierwszym meczu drugiego tygodnia Elements zostało niespodziewanie pokonane przez Giants Gaming. Bardzo dziwna kompozycja ekipy Froggena została świetnie skontrowana przez Pepiego i spółkę, przez co mecz dla Hiszpanów wyglądał na stosunkowo łatwy. Diana PepiiNeRO była praktycznie wszędzie, a Morgana G0DFREDa niejednokrotnie zapewniła “Gigantom” możliwość ucieczki lub łatwe zabójstwo. Widocznie zbyt pewne siebie EL kompletnie nie radziło sobie z kontrolą wizji oraz Smoków, a walki drużynowe w ich wykonaniu były kompletną porażką, nawet, gdy to oni je zapoczątkowywali. Nie licząc kilku dobrze wyłapanych oponentów, faworyci nie wykazali się niczym szczególnym, przegrywając grę w zaskakująco krótkim czasie.
Jak można się było spodziewać, Fnatic pokonało prawie-polski Team Roccat, chociaż “Koty” pokazały pazur i nie oddały wygranej bez walki. Początek zaczął się bardzo dobrze dla ekipy Steve’a, lecz z czasem liderzy klasyfikacji, a głównie Ryze Huniego zaczęli odrabiać straty. Wybór Irelii na środkową aleję był dobry tylko do pewnego momentu, a kiedy skończyła się wczesna faza rozgrywki, Nukeduck nie był żadnym zagrożeniem dla FNC. Mid game był niezwykle wyrównany, a prowadzenie nieprzerwanie przechodziło z rąk do rąk. Szansą zawodników Roccat na wygraną były dwa zdobyte z rzędu ace’y – w 23. i 25. minucie, jednak nie udało im się ich w pełni wykorzystać. Kluczowym momentem pojedynku okazały się dwie ostatnie walki drużynowe wygrane przez graczy Fnatic w okolicach wrogiej bazy. Z bardzo dobrej strony podczas meczu pokazał się Jankos, grający Gragasem, ponieważ pomimo tak wielu zabójstw, mających miejsce podczas meczu, nie zginął on ani razu, będąc jednocześnie silnym punktem drużyny.
Potyczka z Gambit Gaming była kolejnym bardzo dobrym występem ekipy Ryu. Już od samego początku współpraca Odoamnego na Rumble’u oraz Rek’Sai Loulexa zapewniła ich drużynie trzy pierwsze zabójstwa. Od tego momentu zapłonowego, silnik firmy H2K pracował nieprzerwanie, doprowadzając do jednego z najszybszych zwycięstw do tej pory. Co prawda nie obyło się bez błędów – w momentach, kiedy przewaga nad GMB była pokaźna, ekipa Hjarnana wyraźnie nie potrafiła jej wykorzystać, co prowadziło do pomyłek, a czasem nawet do przegrywania walk drużynowych. Ostatecznie jednak graczom GMB nie udało się tych momentów wyłapać, a wybór Gragasa na górnej alei ewidentnie nie wypalił, przez co zawodnicy tej organizacji po raz kolejny musieli uznać wyższość oponentów.
To starcie dla jednej ze stron było fantastyczne, dla drugiej z kolei – tragiczne. Origen swoim genialnym występem osiągnęło drużynowe KDA 18,23, a ich marksman Niels zakończył spotkanie z wynikiem 14/1/18 swoim Urgotem. Spotkanie od początku do końca rozgrywało się pod ich dyktando i jedynie kilka zdobytych zabójstw i dwa Smoki pozwoliły graczom SK Gaming zachować twarz. Podczas tego meczu support nRated zdobył swoją tysięczną asystę na scenie profesjonalnej, lecz ciężko sądzić, by to spotkanie było dla niego szczególnie warte zapamiętania.
Po raz kolejny dziś mogliśmy zobaczyć jak potężną postacią po reworku został Ryze, bowiem Vizicsacsi i spółka szybko i pewnie rozprawili się z niestabilnym Copenhagen Wolves. Wraz z pomocą Sivir Vardagsa toplaner Unicorns Of Love zdobył pierwsze dwa zabójstwa, co było niewielkim kamyczkiem, powodującym lawinę. Kompozycja trzech prowadzących z Kikisem i Hylissangiem pełniącymi rolę wsparcia okazała się strzałem w dziesiątkę. Zagubionym “Wilkom” udało się zyskać zaledwie trzy zabójstwa, a uwielbiany przez publikę Bard wciąż nie może wygrać żadnego meczu.
Najczęściej wybierane postacie pierwszego dnia drugiego tygodnia
LCS EU
Top
Maokai
Jungle
Evelynn
Mid
Azir
ADC
Kalista / Sivir / Urgot
Support
Morgana
Kolejny dzień rozgrywek przyniósł nam całkiem dobry występ chłopaków z Teamu ROCCAT, nawet pomimo porażki, a także dość zaskakujące zwycięstwo Giants Gaming nad zreformowanym Elements. Swoje piętno po reworku odcisnął Ryze, który póki co wygrał 100% swoich gier, a do niego wśród nowych bohaterów dołączyli Irelia i Diana na środkowej alei oraz Gragas i Kog’Maw w nowych odsłonach – jako toplaner oraz marksman. Postacią, których pro-gracze pozbywali się najczęściej była Rek’Sai.
Klasyfikacja drużyn
League of Legends Championship Series Europe
Miejsce
Logo
Nazwa drużyny
Wygrane
Przegrane
1
Fnatic
3
0
1
Origen
3
0
3
Giants Gaming
2
1
3
H2K
2
1
3
Unicorns Of Love
2
1
6
Copenhagen Wolves
1
2
6
Elements
1
2
6
ROCCAT
1
2
9
Gambit Gaming
0
3
9
SK Gaming
0
3
Kolejność drużyn w tabeli, szczegółowe statystyki oraz powtórki pochodzą ze strony http://eune.lolesports.com/
Jeśli zauważyłeś literówkę/błąd we wpisie - prosimy o zgłoszenie tego poprzez specjalny formularz kontaktowy - dzięki automatycznemu systemowi powiadomień będziemy mogli błyskawicznie usunąć błąd.
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość korzystania z witryny. Ok