Po zakończonym tydzień temu tj. 19 kwietnia wiosennym sezonie rozgrywek League of Legends Championship Series Europe przyszedł czas, aby wyłonić ostatnie dwie drużyny, które wezmą udział w letnim splicie. W szranki podczas dwóch meczów barażowych, rozgrywanych w systemie “Best of 5”, czyli do trzech wygranych, stanęły drużyny broniące swojego miejsca tj. GIANTS GAMING oraz Team ROCCAT, a ich oponentami były dwa zespoły z Challenger Series, czyli Reason Gaming i Copenhagen Wolves Academy. Którym drużynom i w jakim stylu udało się wywalczyć miejsce w najlepszej lidzie League of Legends w Europie? Jakie ekipy staną do walki o wyjazd na Mistrzostwa Świata? O tym w dalszej części wpisu, na którą serdecznie zapraszamy!
GIANTS GAMING | Reason Gaming |
Pozycja | Zawodnik | Zawodnik | Pozycja | |
---|---|---|---|---|
Top | Jorge “Werlyb” Casanovas Moreno-Torres | vs | Jakub “Kubon” Turewicz | Top |
Jungle | Federic “Fr3deric” Lizondo Mata | vs | Marcin “Xayoo” Majkut | Jungle |
Mid | Isaac “PepiiNeRO” Flores Alvarado | vs | Rafal “TakeFun ” Górniak | Mid |
ADC | Adrián “Adryh” Pérez González | vs | Paweł “Celaver” Koprianiuk | ADC |
Support | Fernando “Rydle” Soria García | vs | Marek “Libik” Kręgiel | Support |
Wstęp
Drużyna GIANTS GAMING po rozegraniu czterech gier wygrała całe spotkanie przeciwko polskiemu zespołowi Reason Gaming i tym samym zapewniła sobie miejsce w kolejnym sezonie LCS EU.
GIANTS GAMING vs Reason Gaming – pierwsza gra
Pierwsze starcie w początkowych minutach gry było wyrównane i nastawione na farmienie. Gracze Reason Gaming zabezpieczali zabójstwa, a zawodnicy GIANTS GAMING – smoki. Z biegiem czasu, dzięki swojej kompozycji nastawionej na wczesną fazę gry, drużyna PepiiNeRO zdobywała kolejne obiekty, przy czym również zabójstwa – często po błędach indywidualnych zawodników RG. Polska ekipa miała szansę na zwycięstwo, ale niestety dla nich, nie zdołali oni dotrwać do późnej fazy gry, w której to zespół Kubona dysponował dużo silniejszym składem bohaterów. Warto wspomnieć o ciekawej kompozycji dolnej alei w wykonaniu Reason Gaming, w skład której wchodzili Urgot oraz Nautilus. Gra została zakończona po 34. minutach zwycięstwem GIANTS.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
GIANTS GAMING vs Reason Gaming – druga gra
Rozgrywka oznaczona numerem dwa również została rozstrzygnięta na korzyść drużyny GIANTS GAMING. Spotkanie już w fazie draftu zapowiadało się ciekawie za sprawą mid lanera GIA – PepiiNeRO, który wybrał dla siebie Corki’ego. Gra w początkowych minutach była wyrównana. Warto wspomnieć w tym miejscu o licznych próbach wyłączenia z gry Kubona grającego Hecarimem przez zawodników GIANTS GAMING. Kluczem do wygranej było konsekwentne niszczenie wież, odpowiednio wykorzystana kompozycja oraz (po prostu) mniejsza ilość błędów indywidualnych oraz zespołowych. Cała rozgrywka trwała 33 minuty.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
GIANTS GAMING vs Reason Gaming – trzecia gra
Środkowe spotkanie, którego stawka było bardzo duża dla każdej z drużyn, od samego początku (przeciwnie do poprzednich gier) było bardzo emocjonujące. Byliśmy świadkami niesamowicie dużej liczby rotacji, z których to zwycięsko wychodził zespół Reason Gaming, a w szczególności tercet Celaver, Libik oraz Xayoo. Dzięki wypracowanej poprzez zdobyte zabójstwa przewadze, dobrej kontroli obiektów oraz poprawnie rozgrywanym walkom drużynowym to zespół Takefuna zasłużenie wygrywał tą grę. Problemem drużyny GIANTS GAMING była poniekąd zbyt duża pewność siebie oraz brak jakiejkolwiek odpowiedzi na lane swap i agresję ze strony RG.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
GIANTS GAMING vs Reason Gaming – czwarta gra
Czwarta i zarazem ostatnia gra, a także cały mecz po niezwykle dynamicznych 37. minutach zostały zapisane na konto drużyny GIANTS GAMING. Spotkanie przez prawie cały czas było bardzo wyrównane, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. Przepisem na wygraną była kompozycja, dzięki której drużyna PepiiNeRO mogła wygrywać walki drużynowe oraz ponownie dużo mniejsza liczba popełnionych błędów. Reason Gaming miało szansę, aby doprowadzić do piątej gry, jednak nie wykorzystało swojej szansy, przez co ich nexus został zniszczony po raz trzeci i ostatni w tej serii.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
Ocena spotkania
Całe spotkanie zapewniło wszystkim fanom wiele emocji. Drużyna GIANTS GAMING bardzo dobrze wykorzystała okres przygotowań do meczu barażowego i udowodniła tym samym, że pomimo słabego miejsca w wiosennym splicie, zasługuje na grę w EU LCS. Reason Gaming, pomimo widocznej walki, nie podołało postawionemu przed sobą zadaniu. Ważnym elementem porażki polskiej ekipy były słabsze umiejętności poszczególnych graczy, którzy niemal zawsze farmili gorzej od rywali oraz zgranie, które stało na niższym poziomie niż w przypadku hiszpańskiej formacji. Słowa uznania należą się RG za ich szeroki champion poll i wolę walki.
GIANTS GAMING obroniło swoje miejsce w LCS EU, dzięki czemu będziemy mieli okazję obserwować ich zmagania w letnim sezonie, którego stawką będzie wyjazd na Mistrzostwa Świata. Reason Gaming po tym spotkaniu jest na pewno bogatsze o nowe doświadczenia, które pomogą im w dalszej walce o dostanie się do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie.
ROCCAT | Copenhagen Wolves Academy |
Pozycja | Zawodnik | Zawodnik | Pozycja | |
---|---|---|---|---|
Top | Remigiusz “Overpow” Pusch | vs | Bram “Morsù” Knol | Top |
Jungle | Marcin “Jankos” Jankowski | vs | Thomas “Kirei” Yuen | Jungle |
Mid | Erlend “Nukeduck” Holm | vs | Sofyan “CozQ” Rechchad | Mid |
ADC | Paweł “Woolite” Pruski | vs | Jeffrey “Vizility” de Vries | ADC |
Support | Oskar “VandeR” Bogdan | vs | Glenn “Hybrid” Doornenbal | Support |
Wstęp
Zgodnie z oczekiwaniami drużyna ROCCAT pewnie i bez problemów wygrała z zespołem Copenhagen Wolves Academy. Gra zaplanowana na pięć spotkać zakończyła się wynikiem 3 do 0, dzięki czemu będziemy mogli oglądać prawie w całości polski zespół podczas letniego sezonu LCS EU.
ROCCAT vs Copenhagen Wolves Academy – pierwsza gra
Pierwsza z pięciu zaplanowanych gier od pierwszych minut zapowiadała się na wyrównaną rozgrywkę. Byliśmy świadkami zabójstw z obydwu stron. Jednak dzięki doświadczeniu, odpowiedniej kompozycji, która dawała drużynie ROCCAT pewne zwycięstwo w czasie walk drużynowych, idealnej kontroli obiektów, w tym smoka oraz barona, to prawie w całości polska drużyna odnosi zwycięstwo w tym starciu. Cała gra ze strony “Kotów” była spokojna oraz rozgrywana taktycznie. Copenhagen Wolves Academy do pewnego momentu dawało radę utrzymać kontakt z rywalem, jednak z biegiem czasu ich kompozycja, jak i umiejętności indywidualne zawodników oraz całej drużyny nie pozwoliły na dalsze nawiązywanie równej walki. Gra zakończyła się po 35 minutach.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
ROCCAT vs Copenhagen Wolves Academy – druga gra
Druga rozgrywka była praktycznie odwzorowaniem poprzedniego starcia. Kolejny raz widzieliśmy pewną, opanowaną i taktyczną grę w wykonaniu zespołu ROCCAT, którzy za sprawą dobrej synergii Jankosa i Overpowa oraz świetnej dyspozycji Vandera grającego Annie, raz za razem wysyłali swoich wrogów w zaświaty, po czym niszczyli kolejne wieże oraz kontrolowali pozostałe obiekty. Zawodnicy Copenhagen Wolves Academy sprawiali wrażenia jakby scena LCS oraz cała oprawa przytłoczyła i onieśmieliła ich, przez co nie potrafili nawiązać walki z “Kotami”. Po 30 minutach za sprawą poddania się nexus CWA eksplodował.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
ROCCAT vs Copenhagen Wolves Academy – trzecia gra
Ostatnia, trzecia rozgrywka od początku była dużo bardziej wyrównana niż poprzednie spotkania, a to za sprawą late game’owej kompozycji ze strony Teamu ROCCAT, która uniemożliwiła im szybką dominację. Oczywiście warto zaznaczyć, że zawodnicy Copenhagen Wolves Academy zaprezentowało się w tej grze lepiej niż w poprzednich, co jest jedynym plusem dla tej drużyny w całej serii. Gra została zakończona wysadzeniem nexusa CWA w 29. minucie, a ekipa Nukeducka i czterech Polaków już może myśleć o letnim sezonie LCS.
Szczegółowe statystyki – kliknij, aby zobaczyć.
Ocena spotkania
Spotkanie od początku do końca było niezwykle jednostronne. Widać było dużą różnicę w poziomie umiejętności pomiędzy poszczególnymi zawodnikami na korzyść ROCCAT. Dodają do tego ogranie, świetne przygotowanie taktyczne, opanowanie oraz obycie z występami na scenie LCS dało to pewne zwycięstwo i awans ekipie Nukeducka. Copenhagen Wolves Academy niestety jeszcze nie “dorosło” do występów w lidze stojącej na tak wysokim poziomie jak League of Legends Championship Series. Niemniej jednak drużyna ta ma potencjał, co pokazała podczas występów w Challenger Series i zapewne za jakiś czas zobaczymy ich w kolejnych meczach barażowych.
Gracze ROCCAT pomimo słabej formy w trakcie fazy zasadniczej LCS, podczas swojego meczu barażowego pokazali jak należy grać w League of Legends, dzięki czemu zobaczymy ich w letnim splicie, gdzie powalczą o wyjazd na Mistrzostwa Świata. Copenhagen Wolves Academy pomimo porażki będzie mogło walczyć dalej w Challenger Series o kolejną szansę udziału w barażach do LCS.
Wszystkie, najważniejsze fazy wiosennego sezonu League of Legends Championship Series Europe zostały zakończone. Mieliśmy okazję oglądać 91 gier rozgrywanych podczas fazy zasadniczej, niezwykle emocjonujące gry podczas play-off oraz powiew świeżości za sprawą meczy barażowych. Ostatecznie do walki w letnim splicie, który rozpocznie się już 28 maja stanie:
- Siedem zespołów z wiosennego splitu, czyli kolejno: Fnatic, Unicorns of Love, SK Gaming, H2k, Copenhagen Wolves, Gambit Gaming oraz Elements.
- Najlepsza drużyna Challenger Series – Origen.
- Dwie drużyny wyłonione w meczach barażowych, czyli: Giants Gaming oraz Roccat.