Ostatnio miałem okazje porozmawiać z świetnym graczem Aaron ‘Bischu‘ Kim’em. Jest to popularny streamer i high elo player. Od jakiegoś czasu także rezerwowy w teamie CompLexity. Opowiedział mi co myśli na temat Sezonu 3 i swojej przyszłości w eSport.
Bischu jesteś rezerwowym w drużynie CompLexity, jak się czujesz jako członek drużyny?
Bischu: Bycie w tej drużynie jest naprawdę świetne. Wszyscy byli moimi dobrymi przyjaciółmi jeszcze przed wstąpieniem do team’u. Ciągle mogę skupić się na szkole podczas pełnienia roli rezerwowego z czego bardzo się ciesze.
Jak widzisz swoją przyszłość w eSportingu?
Bischu: Planowałem wziąć rok wolnego i załatwić sprawy zdrowotne oraz przez ten czas skupić się na trenowaniu, aby spełnić swoje marzenie z dzieciństwa.
Co myślisz o LCS i jego wpływie na Ligę oraz eSport?
Bischu: Osobiście cieszę się z LCS. Amatorskie drużyny mają szansę zaistnieć jako drużyna biorąc pod uwagę jak ciężko dostać się do profesjonalnej ligi. Jest to też świetne widowisko, już czekam na kolejne szalone strategie zarówno z serwerów amerykańskich jak i europejskich.
Nowy system rankingowy jest z nami od jakiegoś czasu. Co o nim myślisz?
Bischu: Szczerze nie mogę powiedzieć, że go lubię. Osiągnąłem Challenger’a ale zostałem z niego szybko wyrzucony mając 80LP przez ukryte MMR. Ciągle próbuje do niego wrócić ale frustrujące jest wygrywanie 1-3 punktów a strata, aż 4-7 w razie przegranej.
Jesteś głownie mid lanerem. Dużo zmieniło się wraz z przyjściem sezonu 3. Myślisz, że są to zmiany na lepsze?
Bischu: Jak wszyscy wiedzą zmiany wraz z przyjściem sezonu 3 bardzo wpłynęły na rozgrywkę, ale najmocniej dotknęły one mida. Nowy system Armor/Magic penetration i buffy do itemów takich jak Warmog, TBC, dzięki któremu postaci z dużą mobilnością i podstawowym dmg, mogące naturalnie nakładać CC stały się bardzo popularne. Uważałem, że Riot przegiął z patchem od kiedy usłyszałem o zmianach w penetracji oraz reworku TBC. Wiele bohaterów stało się wtedy niesamowicie silne.
W końcu Riot znerfił postacie pojedynczo więc już mnie to nie trapi ale było to coś czemu można było łatwo zapobiec. Ponieważ bruiserzy byli zbyt potężni przeciw kilku wyborom na mida, postacie takie jak Cassio, Morgana czy też Galio stały się mocno sytuacyjnym pickami.
Jednak dzięki większej bazowej szybkości ruchu i nowym itemom gracze byli w stanie zbudować alternatywy do podstawowego startu – buty i 3 poty. Ludzie są w stanie teraz grać bardziej elastycznie przeciw swoim przeciwnikom, a nie stają się bezużyteczni przez to, że np. mają złe runy czy też masteries. Ogólnie lubię zmiany, które zaszły, gdyż dodało to wiele nowych elementów do gry na linii oraz otworzyło nam wiele dróg do modyfikacji stylu gry. Jednym z moich ulubionych championów jest Jayce, który też jest bruiserem.
Jakie 3 postacie są najbardziej lubiane przez ciebie?
Bischu: Kiedy widzę bohatera ważniejsza jest dla mnie zabawa z grania nim niż jego możliwości bycia OP. Pewnie już zgadliście, że moim ulubionym bohaterem jest Nidalee. Jest ona bardzo mobilna więc uciekanie od ganków lub jakakolwiek gonitwa jest łatwa. Jest ona, aż śmiesznie elastyczna do stylu gry oraz do buildu. (Naprawdę, możecie zbudować na niej wszystko) Lubię też jej możliwość zmiany wyniku team fightu za pomocą 1 spella.
Drugim lubianym przeze mnie bohaterem jest Jayce. Czytelnicy mogą pomyśleć „Nie wpadłbym na to , od kiedy w ogóle Jayce jest podobny do Nidalee?”. Nie chodzi mi o to, że jest on po prostu drugą Nidalee. On jest dla mnie czyś unikatowym. Muszę powiedzieć, że styl gry Nidalee na midzie oraz grania Jaycem mało się od siebie różni. Nie jest on dokładnie bruiserem ale bardziej termin ADC przychodzi mi do głowy. Ilość jego skilli pozwala robić nam bardzo miłe dla oka akcje i kombinacje.
Ostatnim ale nie najmniej lubianym przeze minie championem jest Lux. Nie wiem czy zdołaliście zauważyć ale bardzo lubię bohaterów, o dużej możliwości obijania przeciwnika i burstowania go od 100-0% hp.
Co sądzisz o zwiększaniu różnorodności postaci, które widujemy na midzie?
Bischu: Jak wcześniej powiedziałem, dzięki zwiększeniu base movement Speed w sezonie 3 gracze mogą pozwolić sobie na bardziej elastyczne rozpoczęcia. Championi tacy jak Kassadin, czy Akali stały się bardziej wartościowe. Jedynym powodem, dlaczego nie były dobrym pickiem był ich słaby laning phase.
Statkowanie potów oraz wardów na starcie pozwala łatwo przetrwać dłużej na linii przez co nie tracimy tak dużo expa oraz złota. Dużą rolę w sezonie 3 odgrywają brusierzy, którzy byli trochę zbyt silni na początku, ale miło jest widzieć poszerzającą się możliwość wyboru postaci.
Które itemy dla ciebie są aktualnie najbardziej OP i które są podstawowym wyborem na middera?
Bischu: Flask był definitywnie najmocniejszym itemem po patchu. Ta ilość sustainu, którą nam zapewnia i to, że pozwala ci opuścić bazę wcześniej używając go czyni go naprawdę silnym nawet po nerfie. Haunting Guise/Liandry’s Torment oraz Tear są także świetne poprzez ich stosunek efektywności do ceny. Myślę, że nie ma aktualnie żadnego core itemu na mida, każdy z nich jest aktualnie zależny od sytuacji. Jednak gdybym miał wymienić jakiś byłby to Morellonomicon buduje się go z itemu gold/10s (Kage) i daje bardzo dobre bonusy jak na jego cenę.
Co myślisz o Seeker’s Armguard?
Bischu: Seeker’s Armguard jest świetnym itemem, który pozwala na ucieczkę z piekła grania przeciw bruiserwi na midzie. Item zachęca aby złożyć go na początku, gdyż dostajemy dodatkowy ap oraz armor za każdego zabitego creepa. Nie musisz od razu kupować Zhonyi zaraz po nim, gdyż sam w sobie dodaję ci naprawdę dużą ilość statów. Dał on też dużo ap toperom, np. Rumble z Seeker’s Armguard i Haunting Guise jest naprawdę przerażający.
Czy jest jakaś rzecz, którą chciałbyś aby została znerfonia lub zbuffowana?
Bischu: Po ostatnim patchu BotRk stał się naprawdę silny. Szybko stał się bardzo dobrym core itemem na wielu bohaterach. Daje on wiele przydatnych statystyk oraz jego aktyw ma bardzo dobry zasięg castu co czyni go mocno OP. Gracze nie powinni tak po prostu pytać Riot o zmiany gdy jakikolwiek patch wychodzi ale znaleźć sposób na radzenie sobie z problemem. Jednak w niektórych przypadkach (Black Cleaver, BotRK) Riot powinien interweniować. Myślę, że reszta itemów jest odpowiednio zbalansowana.
Jesteś znany z gry Nidalee. Jak oceniasz jej postawę w sezonie 3 i jak lubisz ją budować?
Są dwie drobi budowania Nidalee. Pierwsza z nich to AD druga to AP. Osobiście lubię budować ją pod AP ze względu na duże obrażenia i świetne leczenie. Myślę, że budowanie jej po AD jest bardziej opłacalne dla drużyny i łatwiejsze do gry (szczególnie w solo-queue). Ja jednak zakochałem się w jej możliwości zabijania przeciwnych carry na 1 skill. Wraz z zredukowaniem kosztów spelli oraz łezką uważam ją za bardzo silną bohaterkę w sezonie 3.
Jak pewnie widziałeś dużo europejskich i amerykańskich drużyn decyduje się na AP Nidalee , gdyż jest ona bardzo opłacalna w składzie. Ma ona możliwości do zmiany wyniku walki drużynowej za pomocą jednego spella Jest też doskonałym suportem z uwagi na możliwości obniżenia resistów przeciwnika, heal oraz AS buff.
Co myślisz o dwóch nowych bohaterach, Quinn oraz Tresh?
Bischu: Tresh jest niesamowicie silny. Jego latarnia umożliwia elastyczną grę w zależności od wybranego stylu gry: agresywnego bądź bardziej nastawionego pasywnie. Szczerze ma wszystko co potrzebne agresywnemu suportowi i chciałbym go widywać więcej na LCS.
Quinn jest w moim odczuciu niewygodna. Jest zaprojektowana jako ADC ale jej możliwości mocno spadają w late game. Jej ultimate jest mało przydatny w late, a jej dash czyni ją bardzo podatną na ataki. Grałem Quinn na midzie z sukcesem gdyż było mi bardzo łatwo harrasować przeciwnika przy użyciu dash’a. Jednak grając jako ADC wole wybierać Gravesa lub Caitlyn, którzy nadal są lepsze w tej roli.
Gdyby ludzie chcieli zobaczyć cię w akcji, to gdzie mogą to zrobić?
Często aktualizuję moją stronę na Facebook (www.facebook.com/bischulol), ale nadal też używam mojego Twitter’a (@bischulol). Streamuje na Twitch’u około 4 razy w tygodniu, możecie też znaleźć mój poradnik do Nidalee na Lolking.net
Tłumaczenie wykonane przez czytelnika Ziettol, za co mu serdecznie dziękujemy.