Kolejny tydzień przed nami – poprzedni był bardzo zaskakujący, czy ten powtórzy ów wyczyn? Przekonajmy się!
Czy to nadal to samo NRG które w poprzednim tygodniu uległo drużynom EnVyUs i Apex Gaming? Czy to ten sam Santorin który grał w poprzednim sezonie w Team SoloMid? Nie sądzę, ale cóż – uwierzmy organizacji na słowo. W tym bowiem meczu NRG zagrało chyba najbardziej zaskakującą rozgrywkę w obecnym splicie (oczywiście liczymy na więcej) i widocznie poczyniło wielki progres. Od samego początku zapowiadało się na świetny mecz – NRG zdecydowało się na nietypowy botlane w postaci duetu Twitcha oraz
Zyry, natomiast Santorin wrócił do korzeni wybierając swoją
Rek’sai. I cóż – opłaciło się to – na początku lepszymi rotacjami popisywali się Nieśmiertelni, jednak poczuli się oni zbyt pewnie – wymusili walkę na górnej alei którą pewnie by wygrali, gdyby nie genialna postawa Santorina oraz GBM’a którzy przyczynili się do kompletnego odwrócenia starcia, co z kolei zakończyło się triple killem dla Ohq i rozpoczęciem tego jakże potrzebnego kompozycji NRG snowballu. Przewaga w zabójstwach nie zmieniała się jakoś znacznie ale przeciąganie rozgrywki było jak najbardziej korzystne dla zespołu NRG. Na etapie gdzie gra kręciła się już głównie koło Barona, ów dominacja była już wystarczająca by skutecznie odpierać każdą agresję ze strony Immortals jednocześnie bezpiecznie egzekwując swoje natarcia, pomógł w tym oczywiście zdobyty chwilę wcześniej Nashor (z małymi trudnościami – Reignover ze swoim
Olafem za wszelką cenę nie chcieli dopuścić do zdobycia tego objective’a). Po owym wydarzeniu Nieśmiertelni bronili się jeszcze całkiem długo, ale w tym punkcie było już po meczu – NRG wychodzi na prowadzenie pokonując praktycznie niepokonane jeszcze split temu Immortals!
NRG | ![]() | 1 | – | 0 | ![]() | IMT | MVP: Santorin (NRG) | Skrót |
NRG nadal wygląda nieźle ale tym razem nie jest to wystarczające żeby wyrwać całą serię Nieśmiertelnym bez porażki. Mimo że Santorin (który przed splitem był opisywany jako największa niewiadoma NRG) gra obecnie bardzo równo, to nie może pomóc całej mapie – a Immortals są drużyną, która potrafi bardzo skutecznie wykorzystać słabości rywala. Na początku tym razem lepiej NRG – Huni dał się zabić Quasowi z asystą Santorina, co dobrze rokowało – w poprzednim starciu to właśnie tylko toplaner NRG miał problemy, kiedy jego drużynie szło świetnie. Nie udało im się jednak zdobyć większej przewagi. To pierwszego poważniejszego momentu doszło dopiero w 20 minucie – wtedy to ekipie Immortals udało się unicestwić całą przeciwną drużynę tracąc przy tym jedynie Adriana i Huniego, a to otworzyło im wiele potencjalnych wyjść – nie zdecydowali się wtedy jednak na Nashora, gdyż walka nieco przeciągnęła się i podjęcie Barona byłoby zbyt ryzykowne, a że już wyszli na prowadzenie, nie byłoby sensu go tracić, bo wszyscy wiemy co Nieśmiertelni potrafią zrobić z przewagą. No cóż – zrobili to. Nałożyli presję na NRG na całej mapie, wygrywając pojedyncze walki i niszcząc kolejne wieże. W końcu przyszła czas i na Barona, po którego zdobyciu zakończenie gry i wyrównanie serii było jedynie formalnością.
IMT | ![]() | 1 | – | 1 | ![]() | NRG | MVP: Reignover (IMT) | Skrót |
Jak dobrze nie grałoby NRG, to tak grającego Immortals nie mają szans pokonać. Ta gra była świetnym przykładem na to, jak bardzo liczy się tzw. macro-game. Mimo tego że NRG zgarnęło kilka zabójstw na początku, nie mogli przełożyć na żadną realną przewagę – nie udało im się zniszczyć żadnej wieży, co na tym etapie rozgrywki jest kluczowe do budowania prowadzenia w złocie. Immortals świetne kontrolowało i swoje struktury obronne, i wieże przeciwnika, przez co idealnie mogli rozłożyć siły na mapie by zmaksymalizować swoje zyski i zminimalizować straty, które ponieśli pozwalając sobie na kilka śmierci. Większość wczesnej przewagi IMT wzięła się właśnie z nagród za zniszczone wieże, a cóż, nie mieli problemu z dalszym budowaniem dominacji. Kiedy przewaga Immortals osiągnęła 5 tysięcy sztuk złota, NRG nie miało już możliwości wrócić do tej gry – zwłaszcza że nie zniszczyli jeszcze ani jednej wieży. Nieśmiertelni brali dla siebie wszystko co chcieli – Barony, Smoki oraz wieże, i skończyli rozgrywkę już w 35 minucie, z kompletem wież. Cóż, NRG, próbowaliście.
NRG | ![]() | 1 | – | 2 | ![]() | IMT | MVP: Huni (IMT) | Skrót |
Bardzo powolny początek serii. Przez ponad dwadzieścia minut drużyny wymieniały się jedynie wieżami i nie dochodziło do żadnych walk. Małą przewagę miało NV, które zabezpieczyło dla siebie przez ten czas trzy smoki. Pierwszą walkę zobaczyliśmy w 23. minucie kiedy na dolnej alei spotkali się toplanerzy i midlanerzy obu drużyn. Apex jeszcze przy pomocy swojego junglera zdobyło dwa zabójstwa i oddało tylko jedno. Po tym jednak zawodnicy na kolejne parę minut wrócili do farmienia, a złoto utrzymywało się na równym poziomie. O ile do 30. minuty nie działo się praktycznie nic, to przez następne 6 minut zobaczyliśmy 3 walki drużynowe, 12 zabójstw, dwie próby zdobycia Barona oraz wybuchy 5 wież i Nexusa. Envy niesamowicie podkręciło tempo w końcówce i zasłużenie wygrało w 36. minucie. Świetną grę zaliczył Ninja, którego
Swain dosłownie niszczył przeciwników, a dodatkowo był prawie nie do zabicia.
APX | ![]() | 0 | – | 1 | ![]() | NV | MVP: Ninja (NV) | Skrót |
Toplane Jarvan nie do zatrzymania. Druga gra rozpoczęła się szybciej – już po ośmiu minutach Xpecial popisał się bardzo dobrymi umiejętnościami gry
Bardem i zapewnił swojej drużynie dwa zabójstwa. Dodatkowo bardzo dobrze po mapie rotował Ray
Jarvanem, który kilkukrotnie złapał swoim ultem przeciwników pozwalając Apex zdobyć kolejne zabójstwa. Kolejne kille pozwalały drużynie Apex niszczyć kolejne wieże i zdobywać przewagę w złocie. W 27. minucie zdobyli także
Barona, zanim Envy zdążyło zareagować. Z tym wzmocnieniem Apex przełamało obronę swoich przeciwników i zniszczyło dwa inhibitory. Kiedy pojawił się kolejny
Baron bez problemu także go zdobyli, wygrali przy nim walkę i wyrównali serię. Świetna grę zaliczył Ray, który zdobył aż 9 zabójstw, a w późnej fazie gry one-shotował większość pojedynczych celów w drużynie przeciwnej.
NV | ![]() | 1 | – | 1 | ![]() | APX | MVP: Ray (APX) | Skrót |
Envy zdobywa kolejne zwycięstwo. W ostatniej grze obie drużyny już od samego początku postanowiły grać agresywnie. Ledwo miniony spotkały się na alejach, a drużyny wyświniły się już po jednym zabójstwie. Jednak po walce drużynowej na środkowej alei w 10. minucie kiedy NV zdobyło dwa zabójstwa, drożyny postanowiły wstrzymać się z agresją. Nie padł żaden kill, żadna wieża, a jedyną zmianą był Smok Powietrza dla Envy. Po tym czasie zobaczyliśmy walkę drużynowa przy środkowej alei, z której zwycięsko wyszło ponownie NV. Zdobyli ace i zbudowali solidną przewagę pięciu tysięcy złota. Od tego momentu rozpoczęli ciągle obleganie bazy zespołu Apex. Powoli niszczyli kolejne wieże, a także zdobyli kolejne smoki. W 28. minucie Apex próbowało odzyskać kontrolę nad grą walcząc z NV przy Baronie, jednak mieli już zbyt dużą stratę. Ninja i spółka wygrało teamfight i zakończyło grę.
APX | ![]() | 1 | – | 2 | ![]() | NV | MVP: Ninja (NV) | Skrót |
Pierwszy dzień drugiego tygodnia za nami. Póki co trzy drużyny nie przegrały jeszcze ani jednej serii. Jednocześnie aż cztery drożyny nie dopisały sobie do tabeli ani jednego zwycięstwa.
Miejsce | Logo | Nazwa drużyny | Wygrane | Przegrane |
---|---|---|---|---|
1 | ![]() | Immortals | 3 | 0 |
1 | ![]() | Team EnVy | 3 | 0 |
3 | ![]() | TSM | 2 | 0 |
4 | ![]() | Apex | 2 | 1 |
5 | ![]() | Echo Fox | 1 | 1 |
5 | ![]() | Cloud9 | 1 | 1 |
7 | ![]() | Phoenix1 | 0 | 2 |
7 | ![]() | Team Liquid | 0 | 2 |
7 | ![]() | Counter Logic Gaming | 0 | 2 |
10 | ![]() | NRG E-Sports | 0 | 3 |
Wpis stworzony przez: MicroAce7 i McCasimir