Pierwszy tydzień rzucił nam odrobinę światła na to jak wygląda obecnie układ sił w Europie.Pomimo tych wyników nie należy pochopnie oceniać dyspozycji poszczególnych drużyn – wiele z nich dopiero wróciło z wakacji i nie mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowania do rozgrywek. Myślę, że ten tydzień pozwoli nam powiedzieć więcej o obecnym stanie europejskiej sceny, lecz najpierw spójrzmy na tabelę.
Drużyna | Wygrane-Przegrane |
Millenium | 3-1 |
Alliance | 3-1 |
SK Gaming | 3-1 |
SUPA HOT CREW | 2-2 |
Fnatic | 2-2 |
Copenhagen Wolves | 1-3 |
ROCCAT | 1-3 |
Gambit Gaming | 1-3 |
Dzień otwiera mecz, który jeszcze rok temu elektryzowałby wszystkich. Niestety, układ sił w europejskim LCSie zmienił się tak bardzo, że nie będzie to spotkanie stojące na tak wysokim poziomie jak kiedyś. Gambit Gaming po utracie Alexa czeka długa droga do odzyskania dawnej siły. Natomiast Fnatic standardowo ma problemy z motywacją na mniej ważne mecze, lecz wciąż są jednym z głównych faworytów do top3.
Podobało mi się jak Soaz odpowiedział swoim fanom na pierwsze dwa słabe mecze. Jego gra przeciwko CW i Roccatowi była bardzo dobra i zmazał plamę, którą pozostawił po pierwszych dwóch dniach. Gambit nie pokazał się zbyt dobrze w supertygodniu, ale dał płomyk nadziei fanom w meczu z SK. Wtedy to wicemistrzowie wiosennego splitu nie mieli nic do powiedzenia w starciu z rosyjską siłą. Widać było, że Genja i Darien nie zapomnieli jak powinno się grać – w meczu widać było w nich iskrę sprzed dwóch lat. Jednak stare problemy nadal pozostały problemy – Gambit nie ma regularnej formy i muszą o wiele więcej trenować jeśli chcą w tym splicie osiągnąć przyzwoity wynik. Kluczowe będzie zgranie się z nowym midlanerem. W przeszłości wszystko w GG kręciło się wokół Alexa, teraz każdy z zawodników musi przejąć część odpowiedzialności.
Jeśli chodzi o bany to najpewniej ujrzymy ban Evelynn ze strony Fnatic. Cyanide niezbyt przepada za tym junglerem a Diamond wręcz przeciwnie, jest to jego specjalność. Ponadto drużyna xPeke tylko raz nie zbanowała Eve w tamtym tygodniu i była to główna przyczyna porażki. Gambit z kolei interesująco banowało regularnie Thresha i myślę, że i tym razem nie będzie inaczej. Wątpię też byśmy ujrzeli Twitcha, który obecnie ma niemalże status permabana.
Gambit chce pokazać swoim fanom, że nie jest tak źle jak wszyscy myślą. Fnatic ma nadzieje udowodnić, że nie brakuje im motywacji do gry oraz treningów na co wiele osób zwraca uwagę. Będzie to na pewno ciekawe spotkanie, które powie nam w jakim obecnym stanie są obie drużyny.
Copenhagen Wolves vs Supa Hot Crew - początek ok. 19.00W swoich pierwszy spotkaniach wilki pokazały, że mają potencjał by być niezłą drużyną ze środka tabeli jednak wciąż brak im odpowiednich szlifów. Myślę, że Woolite całkiem nieźle wpasował się do drużyny. Z miejsca starał się brać ciężar gry na siebie i w zeszłym tygodniu zaprezentował się moim zdaniem najlepiej na tle całego zespołu . SHC uczyniło znaczny postęp w stosunku do ubiegłego splitu. Grają o wiele lepiej taktycznie co w połączeniu z ich wysokimi umiejętnościami indywidualnymi zaczęło wreszcie pozytywnie wpływać na wyniki.
Bardzo mi się podobał w supertygodniu Mimer. Swoich początki w LCSie(będąc jeszcze w NiP) nie może za dobrze wspominać. Przychodził do drużyny jako gwiazda SoloQ i wiele osób pokładało w nim sporą nadzieję jednak nie udało mu się sprostać oczekiwaniom. Na wiosnę był uważany za najsłabsze ogniwo zespołu i często był wyśmiewany, jednak początek letniego sezonu ma bardzo obiecujący. W końcu mamy Mimera, który jest solidny i świetnie wspiera drużynę. Myślę, że będzie to bardzo zacięte spotkanie. Z racji tego, że obie drużyny lubią grać agresywnie i często wynikają z tego błędy możemy zobaczyć bardzo emocjonujące widowisko.
Wątpię by CW było tak odważne i spróbowało oddać Yasuo Selfiemu. CowTard również jest znany z tego championa więc raczej dla świętego spokoju któraś z drużyn pewnie go zbanuje. Jak to już zwykle bywa pewnie zobaczymy walkę o Evelynn, która po nerfach Kha’zixa i Elise jest obecnie jednym z najlepszym junglerów obok Lee Sina. Będzie to na pewno ciekawe spotkanie, które pokaże czy CW nadrobiło choć w części braki w treningach o jakich wspominali w tamtym tygodniu.
Millenium vs Alliance - początek ok. 20.00W tym tygodniu Millenium czeka poważny test, który nam powie w jakiej rzeczywiście są formie. Na początek czeka ich starcie z Alliance, drużyną która tak samo jak oni bardzo dobrze zaprezentowała podczas supertygodnia.
Najciekawiej zapowiada się starcie na midzie. Kerp dostał tytuł MVP za swoją postawę w ubiegłym tygodniu i ta nagroda jak najbardziej mu się należała. Swoimi zagraniami napędzał całą drużynę i niszczył każdego swojego oponenta w linii. Natomiast Froggen również rozgrywał świetne spotkania. Po czterech meczach ma KDA Ratio na poziomie 10.6 co jest drugim wynikiem w całym EU LCS(Rekkles jak zwykle jest na pierwszy miejscu). Ciekawym faktem jest, że Froggen stara się odejść od typowych assassinów i gra championami, którzy poza obrażeniami zapewniają wsparcie, dzięki któremu może w ostatnich meczach błyszczeć Shook i Tabzz. Bardzo podobał mi się w tamtym tygodniu Creaton, który powoli wraca do formy jaką prezentował rok temu. Miło widzieć jak wróciła mu motywacja do gry.
W banach nie przewiduje niespodzianek. Na pewno, któraś drużyna zbanuje LeBlanc, ponieważ wątpię by ktoś chciał zobaczyć przeciwnego midlanera na tym championie. Ponadto jestem ciekaw jak będzie wyglądała sprawa Kassadina. Był to obiekt banów przeciwko Kerpowi, a Froggen wciąż uważa go za tzw. ‘Kassawina’. Myślę, że raczej żadna z drużyn nie dopuści by pojawił się on w grze.
Ciężko przewidzieć zwycięzcę, ale wydaje mi się, że Alliance ma większe szanse na wygraną. Na pewno będzie to jednak bardzo interesujące spotkanie, które rzuci trochę światła na rozkład sił na początku sezonu.
Roccat vs SK Gaming - początek ok. 21.00Na koniec dnia czeka nas kolejne dobrze zapowiadające się spotkanie. Polacy nie mają najlepszej historii spotkań z SK. Udało im się wygrać tylko dwa spotkania z siedmiu rozegranych w LCSie. Start sezonu w wykonaniu Roccatu tez nie nastraja pozytywnie, jednak można to usprawiedliwiać początkiem splitu co sprawia, że zawodnicy nie są jeszcze w optymalnej formie.
Problemy polskiej drużyny leżą głównie w komunikacji. Ich decyzje nie są ostatnio najpewniejsze i brak im koordynacji w teamfightach, z której słynęli na wiosnę. Jednak mieli prawie cały tydzień, aby to dopracować i jestem ciekaw jak będzie to dzisiaj wyglądało. SK z kolei zaliczyło dobry start. Widać było, że ich szczególne cechy, bardzo dobre rotacje i inteligentne rozgrywanie fazy picków i banów, wciąż są na właściwym miejscu. Będzie to bardzo ciężkie spotkanie dla Polaków. Będą musieli zagrać bardzo dobry early game. SK jest w tej fazie gry niezbyt mocne i myślę, że mocny początek da Roccatowi możliwość na regulowanie tempa rozgrywki. Polacy muszą jednak uważać na w mid-game, ponieważ świetnie przygotowane taktyczne SK może kilkoma decyzjami odwrócić losy spotkania. Klucz do tego meczu to uważna gra bez zbytnio pochopnych decyzji.
Nie spodziewam się jakiś szczególnych banów – Evelynn, Kayle i pewnie Twitch(którego Roccat banował w każdym meczu). Myślę, że Overpow i spółka jak najbardziej są w stanie wygrać to spotkanie. Nie mogą jednak popełniać takich błędów tak jak w tamtym tygodniu, gdzie można powiedzieć wręczali zwycięstwo przeciwnikowi.