Kolejny dzień przyniósł ze sobą kolejną porcję informacji związanych z obsadą EU LCS w sezonie 2019, w którym to w tych rozgrywkach wprowadzony zostanie system franczyz.
Dla przypomnienia według dotychczasowych doniesień wyłoniono pięć organizacji, które otrzymają swoje miejsce w tych rozgrywkach. Natomiast według najnowszych pogłosek do tej piątki dołączyła w ostatnim czasie organizacja znana pod nazwą Astralis dotychczas kojarzona przede wszystkim ze sceną Counter Strike’a. Co ciekawe osobą, która w dużej mierze pomagała organizacji podczas tworzenia swojej aplikacji jest Martin “Deficio” Lynge, który od dłuższego czasu współpracuje z Riotem w roli angielskojęzycznego komentatora EU LCS. Zaakceptowanie kandydatury Astralis oznacza, że Lynge będzie musiał podjąć decyzję, czy chcę nadal pełnić rolę komentatora, czy może raczej będzie on dalej współpracował z tą organizacją. Nie jest to zresztą pierwszy raz, w którym Deficio szuka możliwości współpracowania z e-sportowymi organizacjami, jako że już w 2015 roku został on tymczasowo zawieszony przez Riot w obowiązkach komentatora za negocjowanie z Copenhagen Wolves. Wiele wskazuje na to, że Riot już szykuje się na jego utratę, jako że jakiś czas temu ogłoszono że do angielskojęzycznych komentatorów dołączyła Indiana “Froskurinn” Black dotychczas komentująca w języku angielskim rozgrywki chińskiego LPL, a większość osób zaczęła łączyć jej dołączenia właśnie z pogłoskami o odejściu Deficia.
Oznaczałoby to, że wolne pozostały już tylko cztery miejsca w EU LCS. Według innych doniesień pewne ma być już, że nie zajmą ich trzy zespoły, o których przyszłości dotychczas nie słyszeliśmy, a które w bieżącym sezonie występowały w EU LCS, a mowa tu oczywiście o Giants Gaming, Unicorns of Love i Team Roccat. Wprawdzie mimo odpadnięcia z procesu kwalifikacji wszystkie trzy organizacje posiadają jeszcze możliwość potencjalnego wejścia w partnerstwo z jednym z pozostałych teamów, jednak na dzień dzisiejszy takie rozwiązanie wydaje się niezbyt prawdopodobne. Najprawdopodobniej więc podobnie jak Splyce i H2k Gaming, organizacje te będą musiały się zadowolić rekompensatą finansową, która zostanie im wypłacona z dodatkowycej sumy jaką wpłacić będą musiały nowe organizacje w EU LCS.
Jeśli chodzi o pozostałe miejsca to wszystko wskazuje na to, że wbrew temu co wiele osób przypuszczało żadne z nich nie przypadnie ostatecznie bardzo popularnemu na scenie League of Legends Origen, które w sezonie 2018 niespodziewanie zaliczyło powrót na scenę zwyciężając w letniej odsłonie EU Masters. Informacja ta pochodzi od hiszpańskiego dziennikarza zajmującego się e-sportową sceną, według którego dość niespodziewanie organizacja ta nawet nie złożyła swojej kandydatury na miejsce w EU LCS.
źródło: =http://www.espn.com/esports/story/_/id/24892583/sources-astralis-accepted-eu-lcs-deficio http://www.espn.com/esports/story/_/id/24892443/giants-unicorns-roccat-not-participate-eu-lcs-franchising https://twitter.com/fercardenete/status/1047880300057964545 https://www.reddit.com/r/leagueoflegends/comments/9jx0uc/froskurinn_will_join_the_eu_lcs_in_2019/