To wielki krok w drodze od zwykłego gracza do profesjonalisty. Możesz grać świetnie w swoim zaciszu domowym, ale na pewno szło by Ci inaczej na dużej scenie. Widziałem już takich, co byli dobrzy w standardowej grze, jednak na turnieju wszystko się psuło. Nabieranie turniejowego nastawienia jest dyscypliną samo w sobie – nie możesz się tego nauczyć bez udziału w zawodach. Nie ma na to trybu treningowego. Doświadczenie zdobywa się tylko przez grę. Żeby dostać się na szczyt – musisz się tego nauczyć, jednak większość z tych umiejętności stanowi Twoja psychika.

Kluczowymi cechami na turniejach są: przygotowanie, pewność siebie oraz opanowanie. Każdą z nich można zauważyć u najlepszych. graczy.Ty także powinieneś sobie przyswoić te umiejętności, jeśli chcesz wybić się na szczyt.
 

Jest kilka prostych sposobów na przygotowanie się do turnieju: wyćwiczyć grę na pozycji, poznać swoich przeciwników, itd. Jednak przygotowanie, które chcę omówić nie dotyczy samej gry. Jest kilka rzeczy poza nią, które pomagają w wygranej: 

– Wyśpij się. To jest raczej oczywiste. Wiem to z doświadczenia, bo wiele razy zasypiałem na stojąco podczas rozgrywek. Kiedy jesteś zmęczony – grasz gorzej. Wyspany masz o wiele lepszą koncentrację, co pomaga unikać błędów

– Najedz się i napij. Fakt, to jest kolejna ludzka potrzeba, ale granie będąc głodnym lub spragnionym potrafi strasznie rozproszyć . Kiedy znajdziesz się w rozgrywkach, prawdopodobnie będziesz musiał rozegrać kilka gier pod rząd. Zobaczysz, że nie będzie czasu na jedzenie przez kilka godzin.  Źle się gra z pustym brzuchem i o suchym pysku, zwłaszcza, że na salach bywa bardzo gorąco.

– Poznaj swoje mecze. Ten punkt zależy od tego, kiedy ogłoszone zostaną drabinki turniejowe. Dobrze jest wiedzieć, przeciwko komu się gra. Jeśli to drużyna, którą rozpoznajesz, warto ją zapamiętać. Da Ci to przewagę podczas następnych rozgrywek.

– Wykorzystaj czas wolny. Jeśli masz trochę czasu na oglądanie innych, wykorzystaj to. Skup się na mocnych graczach – poszukaj u nich słabych punktów, poznaj ich styl gry. To daje Ci wewnętrzne przygotowanie do tego, z czym będziesz się musiał zmierzyć.

– Rozgrzej się na normalach przed grą. Nie ma nic gorszego, niż gra bez rozgrzewki. Jeszcze raz sprawdź ustawienie i rozluźnij się.

Istnieje wyraźna różnica pomiędzy pewnością siebie, a zarozumiałością. Tą granicę jednak wytycza Twoja natura.. Część ludzi jest pewna w tym co robi, inni nie. Mimo wszystko, powinieneś być ciągle pewny swojej gry. Trzymaj się planu, ale w razie potrzeby dostosuj go do sytuacji. Zaufaj swoim decyzjom i nigdy nie okazuj przeciwnikowi ich braku. Po co zwiększać jego pewność siebie?

Wiele razy już widziałem kogoś, kto zużywał całe combo… i po prostu przegrywał tracąc rundę. To widać po ich twarzach – poddali się. Jeżeli raz się ugniesz, będziesz popełniać coraz więcej błędów i tracić pewność siebie. To zdarza się najlepszym. Czasami musisz grać przeciwko swojemu największemu wrogowi. Niskie morale mogą być dla Ciebie końcem turnieju, więc niezależnie od tego co się dzieje – pokaż swoją pewność siebie i wykorzystaj swoje błędy do lepszej gry. Każdy je popełnia. Różnicą jest, że wiele ludzi umie dobrze wybrać postacie, jednak szybko stracić głowę w grze.

Dobre rozgrywki prowadzą do rozgłosu. Tłum wiwatuje  i krzyczy, a Ty to wszystko słyszysz. Jeżeli chcesz zachować opanowanie – nie zwracaj na to uwagi. Skup się na dźwiękach gry. Jeśli nie umiesz się skoncentrować to po prostu wyrzucasz  combo i zaczynasz się coraz częściej mylić. Skupienie pozwoli Ci przeanalizować grę przeciwnika. Jednakże od analizy gry przeciwnika często lepsze efekty daje skupienie się na swojej grze i analiza własnych błędów – to o wiele szybciej pozwala na poprawienie gry. Gra turniejowa to jedyna słuszna droga w rozwinięciu tej umiejętności.  Jesteś opanowany – jesteś konsekwentny.

Kolejną dobrą techniką jest poker face. Nie pokazuj swoich emocji twarzą. To się składa na mowę ciała. Jeżeli okażesz swoje zdenerwowanie lub brak pewności poza grą – przeciwnik to wykorzysta. Nie daj mu w ten sposób przewagi. Pozostań opanowany – zachowaj kamienną twarz.

Wystarczy, że raz zagrasz na turnieju, a zauważysz różnicę pomiędzy grą w domu z kolegami, a grą turniejową. Podczas zwykłej gry nie masz nic do stracenia, ale na turnieju już tak. Nikt nic chce kończyć swoich rozgrywek po dwóch meczach. Graj, żeby wygrać, ale nie zniechęcaj się porażką, bo nauczysz się z niej więcej niż z wygranej. Żeby uniknąć przegranej – naucz się jak jej przeciwdziałać. Twoim umiejętnościom gry powinny też towarzyszyć wspomniane wyżej techniki.  Pozbycie się turniejowego strachu stanowi Twój skill przeciwko wrogowi.

Wielokrotnie widywaliśmy drużyny, które świetnie radziły sobie podczas online’owych turniejów, aby być zwyczajnie zjedzonymi podczas gier offline. Zwyczajnie poczucie presji nie pozwalało wydostać im się z wstępnego otępienia atmosferą turnieju i skazywało na pierwszy błąd. Niestety w momencie popełnienia pierwszego błędu najlepiej widać różnice pomiędzy doświadczonym i niedoświadczonym zawodnikiem – doświadczony zbierze się do kupy i naprawi błędy, podczas gdy niedoświadczony skaże się na spiralę niekończących się kolejnych błędów.

Doskonałym przykładem zorganizowanej drużyny jest Gambit Gaming (dawne Moscow Five). Podczas turniejów online są oni ustawicznie miażdżeni przez inne zespoły. Momentami wygląda to jakby Gambit bawił się lub był zawsze na ostrym kacu. Jednak gdy nadchodzą prawdziwe turnieje wielkiej klasy Gambit pokazuje siłę tkwiącą w jedności – wygrać z nimi podczas turnieju offline to naprawdę nie lada sztuka i każda taka wygrana musi zostać okupiona ogromnym wysiłkiem.

Jeśli zamierzasz właśnie zagrać swój pierwszy turniej postaw sobie cel i dąż do jego wykonania. Niech celem tym nie będzie “zajmę x miejsce” tylko “wyciągnę szybkie wnioski z każdego popełnionego błędu“.