Dziś z powodu problemów technicznych, które stały się udziałem organizacji ESL niestety nie było nam dane obejrzeć spotkań pierwszej rundy Expansion Tournamentu.
Początkowo zaplanowane były transmisje z dwóch meczów tej tury turnieju, lecz w związku z desychronizacją dźwięku z obrazem, którego doświadczyła organizacja ESL stream nie wystartował o wyznaczonej porze. W związku z poważnym opóźnieniem początkowo ograniczono liczbę pokazywanych spotkań z dwóch do jednego, by w końcu całkowicie odpuścić transmisję. Podczas całej tej sytuacji widzowie byli też niestety pozbawieni jakichkolwiek oficjalnych informacji o tym, co się dzieje i kiedy mogą spodziewać się meczów.
Dowiedzieliśmy się natomiast, że Polacy z Reason Gaming triumfowali nad SK Gaming Prime w stosunku 2-1. Mecz odbył się już wczoraj i nie był streamowany. Riot uzasadnił to działanie zagrożeniem meczu DDosami. W kolejnej rundzie nasi rodacy spotkają się z wygranym starcia pomiędzy francuską ekipą SPARTA oraz greckim Different Dimension. Faworytem spotkania jest ten pierwszy zespół, który jest sklasyfikowany na wysokim, 2. miejscu w tabeli 5v5 zachodnioeuropejskiego Challengera. Warto przypomnieć, że w tzw. rundzie zerowej RG przegrało z Gamers2 (o czym pisaliśmy tutaj: Reason Gaming przegrywa w Expansion Tournamencie), co sprawiło, że Polacy trafili do teoretycznie trudniejszej grupy, aniżeli ich pogromcy z hiszpańskiej organizacji.