Ostatnio EA ogłosiło nowego Batllefronta, a w internecie aż huczy od nowej produkcji ubisoftu. Jeśli jednak spojrzeć w kierunku Riot Games, to od wielu lat wszelkie działania firmy dążą jedynie ku udoskonalania ich jedynej gry. Dzisiejsze pytanie brzmi: czy istnieje szansa na wydanie nowej gry?
W ostatnich latach widać modę na tworzenie własnych platform gamingowych, na których to zazwyczaj sprzedawane są produkty oryginalne. Choć Riot kilka miesięcy temu zapowiedział stworzenie takiej platformy w “odległej przyszłości”, to wątpię, by takowa miała w ogóle nadejść. Riot Games jest jednym z najlepiej zarabiających wydawców gier, mimo faktu posiadania na składzie jednego tytułu w ofercie. Z punktu widzenia zarządu takowe posunięcie jest jedynie ryzykownym ruchem. Rozpoczęcie prac nad nową grą uszczupliłoby kadrę pracujących nad LoL-em i znacząco zmniejszyłoby atrakcyjność tytułu. Jest to spowodowane faktem, że głównym atutem gry Riot Games jest jej ciągła aktualizacja i nieprzerwana praca na jej rozwojem.
By to sobie zobrazować wystarczy spojrzeć na różnicę w rozwoju poszczególnych tytułów: dla przykładu do LoL-a porównamy Assasin’s Creed. Starajcie się skupić na różnicy między “Unity” a “Syndicate”, teraz spójrzcie na “rozwój” nowego tytułu patrząc na progres, który uczynił LoL między sezonem 4, a 5. Taki zabieg jest bardzo nieopłacalny w przypadku ewentualnej klapy finansowej i artystycznej nowej gry Riotu. Jak wcześniej mówiłem League przynosi ogromne dochody. Prawdopodobne jest, że choć część z nich poświęcona jest na wstępne projektowanie nowej gry. Umożliwić to miał nowy klient, który to miał być nie tylko klientem Ligi, ale też początkiem nowej platformy. Na razie tego nie widać, ale aktualizacja platformy nie została zakończona.
Załóżmy, że głęboko w podziemiach “artyści dzisiejszego dnia” pracują nad nową produkcją-. Pytanie brzmi-co to może być? Po porażce Battleborna wątpię, by był to tytuł związany z MOBĄ. Shooter jest mało prawdopodobny biorąc pod uwagę obecny przesyt tego rynku, spowodowany dominacją CS:GO, Overwatch czy Paladins. Sądzę, że byłby to tytuł z modelu free-to-play, więc z przykrością muszę wykreślić grę fabularną. Nowa gra prawdopodobnie byłaby powiązana z League, czy to przez posiadaną przez gracza zawartość lub uniwersum.
Ciężko jest stwierdzić, jaki gatunek mogłaby przedstawiać gra mogąca być integralną częścią LoL-a, jednocześnie go nie przyćmiewająca i nie będącą przelotnym tytułem. Branża gier jest szeroka i Riot ma spore pole do manewru, lecz po głębszym przemyśleniu ciężko będzie trafić w dziesiątkę, by stworzyć kolejny światowy fenomen. Jeżeli wy macie jakieś pomysły piszcie w komentarzach.