Jest wiele gier, które żyją głównie dzięki konwencji multiplayer, takie jak Battlefield, Rainbow Six Siege, For Honor( tu już znacznie mniej graczy ) i właśnie Playerunknown’s Battlegrounds. W tytułach nastawionych na mecze między graczami jest zazwyczaj podział na 2 drużyny, by łatwiej zbudować tabele wyników, czy mapę do gry. Tutaj natomiast jest każdy na każdego i jeśli chcesz sobie poradzić to trzeba mieć oczy dookoła głowy.

Mapa robi wrażenie, a zorientowanie się w terenie trochę zajmuje.
Playerunknown’s Battlegrounds
Trochę informacji na początek:
- Studio: Bluehole ( co niektórym znane z TERA )
- Nad grą pracował Brendan Greene, który z rozgrywką typu Battle Royale zna bardzo dobrze.
- W marcu tytuł wylądował na Steam Early Access i jest ogromnie popularny.
- Podobnież gra ma wyjść, jako pełna wersja jeszcze w tym roku?
- Not just a game, This is Battle Royale.

Lecę, by za chwilę umrzeć.
Ten ostatni podpunkt to oczywiście hasło reklamowe tej gry, albo jak kto woli motto. Nie ma obecnie na rynku, zbyt wielu produkcji stworzonych pod walkę każdy na każdego, może poza znanym H1Z1. Są gry survivalowe, jak najnowszy Conan Exiles, Rust, czy Ark, gdzie można samemu zrobić rozgrywkę pod ten mechanizm, ale nie zostały one stworzone z myślą tylko o tym. Tak więc jakby na to nie spojrzeć Playerunknow’s Battlegrounds jest pod tym względem wyjątkowy, gdyż jest grą nową i prezentuje na ten moment styl rozgrywki, której inne gry nie posiadają.
Wymagania
No nie są na pewno jakieś szczególne:
- System operacyjny: 64-bit Windows 7, Windows 8.1, Windows 10
- Procesor: Intel Core i3-4340 / AMD FX-6300
- Pamięć: 6 GB RAM
- Karta graficzna: nVidia GeForce GTX 660 2GB / AMD Radeon HD 7850 2GB
- DirectX: Wersja 11
- Sieć: Szerokopasmowe połączenie z internetem
- Miejsce na dysku: 30 GB dostępnej przestrzeni
W czasie rozgrywki i tak gracze używają niskich ustawień graficznych, bo lepiej widać przeciwników, poza tym czasami jak wylądujemy już na planszy to textury nie zdążą się jeszcze wczytać i nie można nawet wejść do budynku, ponieważ nie ma on drzwi, a wygląda jak zgnieciony karton. Z racji tego, że jest to early access to bugi i błędy są w niej na porządku dziennym: latające samochody, strzelanie niewidzialną bronią, absurdalna fizyka jazdy pojazdów. To są tylko rzeczy, które wzbogacają grę i śmieszą.

Nareszcie znalazłem ten samochód.
Przebieg Rozgrywki
Grę zaczynamy od wybrania znamiennego przycisku Play Click to Ready i już wyszukuje nam jakiś mecz. Proste. Przed tym oczywiście tworzymy jakąś postać, ale jest to bardzo uproszczone. Później można zmienić ten wygląd, nie za darmo, ale się da. Po tym lądujemy w lobby, gdzie zawsze panuje chaos i można usłyszeć głosy z całego świata, a nawet z poza niego. W tym miejscu można robić wszystko co ci przyjdzie do głowy, w granicach możliwości gry. Cały czas w lobby jest wyświetlony licznik, który odlicza czas do przeniesienia na samolot – to właśnie teraz zaczyna się mecz.
Kiedy już wylądujemy, następuje walka o broń i cokolwiek innego, co przyda się w walce później. Najlepszą bronią jest koniec końców i tak patelnia, bo granat nią odbijesz. A tak na serio to w grze jest wiele broni shotgun’y, AK, pistolety maszynowe i występują w nich tryby strzału, w zależności od sytuacji nie raz zamiana go może uratować ci życie, albo wręcz przeciwnie. Kamizelki i kaski, plecaki i parę innych rzeczy zostały podzielone na trzy kategorie, co późniejsza tym lepsza i jest wiele modyfikacji do broni. Im więcej uzbierasz tym lepiej, bo musisz przeżyć do końca. A czy wam się udało przetrwać? Bo na końcu przetrwa tylko najlepszy, a to się w tej grze liczy najbardziej.