Przedstawiamy wam tier listę ADC ułożonych od najsilniejszych (God Tier) do najsłabszych (Tier 4), skupiając się na soloQ. Bohaterowie w tierach są ułożeni alfabetycznie.
Lista dotyczy patcha 7.2 i została stworzona na podstawie głosów naszych czytelników.
God Tier (boski tier) – Jak sama nazwa wskazuje, są to bogowie w obecnym patchu, przewyższający większość bohaterów. Zdecydowanie najpotężniejsze postacie, które są częściej banowane, niż faktycznie uczestniczą w grze.
Tier 1 – Grupa bardzo mocnych championów, którzy świetnie sprawdzają się w obecnej mecie. Genialne picki, które powinniśmy brać pod uwagę podczas wyboru postaci.
Tier 2 – Bohaterowie, którym niewiele brakuje, by znaleźć się w czołówce ligi. Nadal bardzo silne picki, dobrze wykonujące swoje zadanie.
Tier 3 – Zbalansowane postacie, nieodstające ani w jedną, ani drugą stronę. Warte wyboru, gdy nie pozostało nam nic lepszego.
Tier 4 – Championi, których sukces polega przede wszystkim na umiejętnościach grającego. Użyteczni w specyficznych match-upach.
Jeśli jakaś postać nie została zawarta, nie oznacza to, że nie występuje na danej linii – po prostu jest pickiem sytuacyjnym, wykorzystywanym zbyt rzadko.
God Tier

Tier 1
Jhin

Ostatnie zmiany, jakie zaszły w mechanice destrukcji bardzo pozytywnie wpłynęły na

Wirtuoza. Jhin był bardzo silny już przed owymi wzmocnieniami, a z nowym buildem opartym właśnie na wspomnianym lethality może być prawdziwym potworem. Cóż – meta także mu sprzyja, bo klasyfikowany często jako “utility ADC” Jhin może znaleźć miejsce w wielu kompozycjach.
Caitlyn

Strzelec potrafiący zdominować laning phase. Jeden z najdłuższych zasięgów autoataku w grze oraz

Pułapka na Yordla pozwalają jej w bardzo skuteczny sposób kontrolować linię. Pomijając jej niezbyt dobry mid game, jej late game również nie należy do najgorszych. W mecie, w której ADC są delikatnie mówiąc “lekko w tyle”, może ona z bezpiecznego dystansu zadawać jak najwięcej obrażeń, a w razie niebezpieczeństwa użyć

Wystrzelenia Sieci do odskoczenia od wroga.
Draven

Bohater, którego pełny potencjał wykorzysta raczej tylko osoba mainująca go. Szczególnie silny w solo kolejce gdzie można o wiele łatwiej zmusić przeciwników do błędów, by następnie wykorzystać je. Jego sytuacja wygląda podobnie jak u

Vayne, która również w “złotych rękach” może zdziałać cuda. Oboje po zyskaniu chociażby odrobiny przewagi nad przeciwnikiem na początku gry prawdopodobnie nie oddadzą jej już do samego końca i przez cały czas będą się snowballować.
Varus

Varus jest kolejną postacią, która dużo zyskała na buffach destrukcji. ADC z najlepszym poke’iem w grze oraz naprawdę dużymi obrażeniami ze względu na jego

Kołczan Rozkładu skalujący się z maksymalnym zdrowiem rywala jest świetną odpowiedzią na dominujących na topie tanków, a jego ultimate jest bardzo uniwersalnym narzędziem zarówno do inicjacji, jak i blokowania podejmowania takich prób przez oponentów. Nadal jednak boli tutaj brak mechanizmu ucieczki – bez umiejętności ostatecznej

Varus jest idealnym celem dla okupujących obecnie jungle asasynów.
Corki

Choć

Dzielnego Bombardiera widujemy teraz bardziej na środkowej alei, co nie znaczy, że nie sprawdzi się też na swojej nominalnej pozycji. Corki obecnie widywany jest bardziej na midzie ze względu na to, że nie musi on polegać tak bardzo na swoim wspierającym, ma ogromny potencjał do solowych zabójstw, a jego Przesyłki Specjalne dają naprawdę ogromne możliwości do roamu. Pozycja ADC zaś paradoksalnie ogranicza mu ten cały potencjał, aczkolwiek Corki nadal będzie dobrym wyborem na dolną aleję i z pewnością jest w stanie konkurować na równym poziomie z topką marksmanów.
zvrTwoja reakcja na nasz wpis: